Jak zwariowala Ameryka - I
Opublikowano 21/09/2020 - 15:44
.
http://blogmedia24.pl/node/84157
.
Jezeli ktos ma jeszcze watpliwosci czy Ameryka zwariowala dam na to dowod w tekscie rozciagajacym sie na kilka odcinkow. Tym razem dzieje sie to za sprawa tzw. Krytycznej Teorii Rasy (KTR), ktora do niedawna slusznie nalezala do kategorii Mickey Mouse. Jednak kilkadziesiat lat namolnego dzialania, pelzania, za sprawa zamieszek w USA, ktore zaczely sie kilka miesiecy temu i sa kontynuowane pod haslem Black Lives Matter., nastapilo gwaltowne przyspieszenie. Czesto nagle sie zaostrzaja, gdy policja odstrzeli jakiegos murzynskiego kryminaliste, ktory stawia niepotrzebny i ryzykowny opor przy aresztowaniu.
Nie da sie wprost uwierzyc jak taka prymitywna teoria mogla wejsc w glowny nurt zycia publicznego Stanow Zjednoczonych i pewnie tez zycia naukowego, choc to ostatnie wymagaloby glebszej dyskusji, na ktora mnie nie stac. Wystarczy popatrzec na zrodla intelektualne, o ile wczesniejsze podstawy ideologiczne ruchu murzynow starajacych sie poprawic swoja sytuacje w spoleczenstwie siegaly do Hegla, Marksa i Freuda, to ci ludzie za swoj fundament wybrali organizacje terrorystyczna Czarne Pantery, Malcolma X i M.Kinga. Jeszcze troche i napalency siegna do glebi mysli zawartej w tekstach muzyki rap tworzonej przez murzynskich polanalfabetow. Przed laty ogladalem wywiad telewizyjny z gwiazda rapu. Na pytanie jak ksiazke ostatnio przeczytal, Malpiaty odpowiedzial: "Ja nie jestem czytelnikiem, tylko obserwatorem". Co moga zrodzic kompromitujace zrodla? Oczywiscie zwyrodniale myslenie.
Krytyczna Teoria rasy ma troche atutow. Jednym z nich jest wspolne wystepowanie z ruchem feministycznym oraz LGBT. Inna przewaga jest jej konstrukcja, wsrod podstawowych zalozen jest istnienie "systemowego rasizmu", ktory w swej istocie jest niewidzialny. Jak z czyms takim dyskutowac?
Tak na dobry poczatek rzuce dwa powiazane se soba tematy czy kategorie kluczowe dla dominujacego w Ameryce myslenia o rasach. Jedna z nich jest "white privilige" (przywilej bialych) polegajacy na przekonaniu, ze ludzie o bialej skorze w przeciwienstwie do nie-bialych maja zagwarantowane rozne przewagi spoleczne, ekonomiczne i polityczne wynikajace tylko z samego faktu urodzenia sie bialymi. Sa przewagi oczywiste i subtelne. Biali maja latwiejszy dostep do statusu spolecznego, wyksztalcenia, wladzy czy niedoswiadczania uprzedzen rasowych.
Wyzszy poziom tego samego wymyslony przez dwie koryfeuszki "nowej teorii" to "bialosc jako wlasnosc" (property). Mysl urzeka swoja prostota, biala skora jest czyms na ksztalt wlasnosci (dobra). To dobro daje rozne przywileje wlascicielom, na ktore ludzi kolorowych nie stac. Jest dobrem ultymatywnym, dobrem nad dobrami. Funkcjami bialosci jako wlasnosci jest prawo do posiadania wlasnego charakteru (osobowosci), prawo uzywania roznych dobr i prawo do radosci, a takze prawo do dobrej reputacji. Wszystko to sprawia, ze tzw. American Dream (Sen Amerykanski) jest bardziej dostepny dla bialych niz dla innych.
Ponizej kilka portretow koryfeuszy nowej nauki. Najpierw prof. Derick Bell (1930-2011). To pierwszy klasyk. W latach 70-ych na skutek demonstracji i protestow studentow-murzynow, zatrudniono go w Harvard Law School.
Driga koryfeuszka jest Kimberle Williams Crenshaw (ur.1959). Pewnie, ze po Harvardzie. Obecnie jest profesorka w uniwersytecie kalifornijskicm, UCLA School of Law i w Columbia Law School.
Kolejna koryfeuszka jest Angela P.Harris (ur.1961). To profesorka tez z Kalifornii, zatrudniona w UC Berkeley School of Law.
I jeszcze jeden okaz, Patricia J.Williams (ur.1951), profesorka prawa w Columbia University.
Piatym koryfeuszem jest Cheryl I. Harris (ur.1961). To ona wymyslila "bialosc jako wlasnosc".
Ostatnia ptaszynka jest edukatorka, Gloria Ladson-Billings (ur.1947).
Komentarze
Prześlij komentarz