Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2020

Banda kryminalistow

 opublikowano 04/02/2015 - 03:16 http://blogmedia24.pl/node/70443  Wlasciwie to od poczatku mi to smierdzialo kryminalistami. Mowa o tych  roznych  "separartystowskich": watazkach, bojcach i politykach grasujacych we wschodniej czesci Ukrainy. Mordy takie, ze mogliby nimi opluc caly swiat, jak by powiedzial Wysocki.  Kiedys tam w jakiejs dyskusji nawet wspomnialem, ze zapach nie do ukrycia. No i okazalo sie, ze mamy do czynienia ze zjawiskiem masowym. W rosyjskich wiezieniach, sledczy proponuja kryminalistom sluzbe w wojsku "Wielkiej Rosji' zamiast kiblowania. Gadzijew urodzil sie w 1973 r. we wsi Lewokunowskaja w rejonie Stawropolskim. W grudniu 2014 r. wsadzili go do pierdla w Rostowie nad Donem pod  zarzutem kradziezy samochodu. W trakcie przesluchan Pan Sledczy zaproponowal sluzbe w wojsku Republiki Luganskiej  zamiast odsiadki. Gadzijew zgodzil sie, podobnie jak innych 22 kolezkow. Do sluzby "w czolgach" przyjal go wazny przedstaw...

Psuje sie pogoda dla agresorow

Obraz
 opublikowano 03/02/2015 - 00:22 http://blogmedia24.pl/node/70437 Do niedawna szlo calkiem niezle,chlopcy znalezli skuteczna formule. Nie byl to wprawdzie kamien filozoficzny czy perpetuum mobile, ale zawsze cos. Wystarczylo  znalezc kraj  o slabej organizacji panstwowej, skorumpowany, a szczegolnie ze zdmoralizowana armia i zabrac sie za niego. Liczebny stosunek sil nie byl istotny. Wystarczylo 10-20 tysiecy zdecydowanych ludzi, by pogonic armie liczace setki tysiecy zolnierzy.  Nastepnie, po zajeciu  posterunkow policyjnych i kilku baz wojskowych bralo sie w lapki olbrzymie ilosci broni i sprzetu wojskowego. To pozwalalo gonic jak bydlo uciekajacych niby-zolnierzy, w poplochu zrzucajacych mundury. Jednoczesnie, wprowadzalo sie cos na ksztalt wlasnej administracji panstwowej, zaczynajac od zrabowania bankow. Pozniej ustawialo sie punkty kontrolne na drogach dla pobierania oplat oraz wymuszalo haracz od ludzi prowadzacych dzialalnosc gospodarcza...

American Hard-Boiled and Noir Crime Fiction, 1920...

 opublikowano 30/01/2015 - 00:02 http://blogmedia24.pl/node/70405  To byl "piece of art" (dzielo sztuki) w jakims momencie w gaszczu ksiazek  literatury rosyjskiej (Lermontow, Czechow, Turgieniew, ale nigdy nie Dostojewski) i skandynawskiej oraz Mniszkownej i innych polskich klasykow, przynioslem w przepastnym worku z Biblioteki Miejskiej, a moze Biblioteki Kolejowej,jako malolat, Raymonda Chandlera "Zegnaj Laleczko".   I tak ta ksiazka utkwila mi mocno w glowie. Do tego stopnia, ze gdy  w latach 70-ych chcieli z WNS na US wyciepywac bezpartyjnych i religijnych, to zabralem sie w czasie wczasow, pewnie w Dzwirzynie, za czytanie ksiazek z teorii literatury na temat pisania "kryminalow". Jakos to pozostalo niespelnione do dzisiaj. A teraz odkrylem szanse. Wcale nie dzieki klasykowi z Polski (KUDOS!)doktorowi  lioteratury klasycznej Krajewskiemu, ktory rzucil uniwersytet i zajal sie pisaniem kryminalow. Bohaterem jego powiesci zostal policjant...

Trzecie zycie

Obraz
 opublikowano 26/01/2015 - 23:21 http://blogmedia24.pl/node/70380 Moje wspomnienia z emigracji (w wieku 40 lat) zatytulowalem: "Moje drugie zycie", co zostalo wydane po polsku, a nastepnie przetlumaczone na jezyk angielski i ukazalo sie w jeszcze bardziej efektownie wydanej ksiazce.  Wczoraj wszedlem w tok zajec Zony, czyli, miedzy innymi  czytanie ksiazek. Po wypucowaniu domu, najpierw siegnalem do tomu Noblistki Munro i stwierdzilem, ze moge pisac lepsze krotkie opowiadania. Zaraz potem ogladalem sobie w TV turniej tenisowy Australian Open. Czeszka rabnela wyroslaka bialoruskiego, Azarenke i bylo dobrze.Potem dwie Chinki rabnely wspomnienie z dawnycy lat, Martine Hingis oraz Penette. A ja ciagle czytalam, jak nie ja, bo ja pisze a  nie czytam. I tak sobie czytalem do godziny 1:44  (wstaje do roboty o 5:15)powiesc kryminalna Lawrenca Blocka , ktory jest 'Wielkim Mistrzem Stowarzyszenia Amerykanskich Autorow Powiesci kryminalnych". Tytul: "Kazd...

Ryga i Tallin w jeden dzien

Obraz
 opublikowano 22/01/2015 - 23:51 http://blogmedia24.pl/node/70339 Pochodzacy z  Kanady Polak (syn przedwojennego dyplomaty), wplywowy doradca demokratow,Zbigniew Brzezinski, wlasnie ostrzegl, z Moskwa moze w jeden dzien zajac kraje baltyckie. Co jest prawda! Wyglosil to w czasie przesluchania przed Komisja Sil Zbrojnych Senatu USA. W zwiazku z tym doradza, by wyslac jak najwiecej zolnierzy amerykanskich do krajow baltyckich. CALKOWICIE MA RACJE! Ja, jako ja,sluchajac uwaznie przekazu informacyjnego, nie wiem, jak by wygladaly rozne oficjalne przesluchania/rozmowy z prominentami nieszczesnej PO odpowiadajacymi za bepieczenstwo Polski -Ojczyzny Naszej. Taki Niesioloski myli Leonardy z Leopardami (jak mu dac czas to pomyli dupe muchy z dupa krowy), a upadla katechetka (najgorszy przypadek w znanym  mi Ogrodzie Zoologicznym polskiego zycia publicznego) rzadzaca MSW (Jednostki Nadwislanskie jeszcze sie nie zbuntowaly na jej nieszczesny widok cioci-kloci?) zap...